Jak o pieniadzach mysla bogaci i dlaczego biedni robia blad myslac inaczej e 011o, e
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
//-->Kup książkęSpis treściWstęp, czyli o bezpieczeństwie biednych i wolności bogatych .. 5Podziękowania ...........................................................................................21Rozdział 1. Na Twój pierwszy milion nigdy nie jest za wcześnie ...29Rozdział 2. Złoto dla zuchwałych, a bogactwo dla odważnych 57Rozdział 3. Polaków finansowy portret subiektywny ...................73Rozdział 4. O naturze pieniądza ...........................................................95Rozdział 5. Sposób na finansowy stres i życiowy chaos.................109Rozdział 6. Jasne i ciemne strony bogactwa z perspektywyreligii ..................................................................................... 121Rozdział 7. Jaki kolor ma ten sześcian, czyli o modelach życiafinansowego ...................................................................... 157Pierwszy Upiór: Nadmiar informacji (Chaos).......... 184Drugi Upiór: Nasz ZEITGEIST, czyli konsumpcja zawszelką cenę ...................................................................... 185Trzeci Upiór: Wątpliwe cele .......................................... 186Rozdział 8. Język pieniędzy, czyli podsumowanie ..................... 193Kup książkęRozdział 3.Polaków finansowyportret subiektywnyNawet jeśli kraina dziecka to nie tylko urocze nonsen-sy i rozczulająca naiwność, ale mnóstwo oryginalnychpomysłów i innowacji, wobec których bywamy na ogółzupełnie bezradni, to dziecko w nie wierzy i traktujeśmiertelnie poważnie. Spróbuj 5-letniemu superma-nowi zabrać wystrugany kij, który przytachał do domuz niedzielnego spaceru do parku, to przekonasz się nawłasnej skórze, że to, co dla Ciebie jest kijem nadają-cym się do utylizacji, dla dzieciaka stanowi jednocze-śnie narzędzie do zamieniania zwykłych rzeczy w złoto,świetlisty miecz do obrony przed złymi czarownikamii wehikuł czasu (wystarczy tylko wsiąść na ten kij i wy-powiedzieć kilka magicznych słów).Czy nie wydaje Ci się, że nasz poważny dorosły świat z re-guły opiera na co najmniej umownych zasadach — do-kładnie tak, jak to robią dzieci? Czym są bowiem papierywartościowe, certyfikaty, współczesne banknoty i plasti-kowe karty płatnicze, jeśli nie iluzją i „matriksem”, któryistnieje tylko dlatego, że:1. Wszyscy godzimy się na to, że są symbolem określo-nych wartości.2. Wszyscy wierzymy, że mają jakąkolwiek wartość.73Kup książkę74Andrzej MańkaTak więc nasz tak bardzo poważny i racjonalny światopiera się na nieco infantylnych zasadach:1. Wierze, wspólnej dla wszystkich dorosłych uczestni-ków tego teatrzyku, w którym posługujemy się groź-nie i uczenie brzmiącymi nazwami. Te poważniebrzmiące nazwy zastąpiły dziecięce magiczne różdż-ki i kryteria bogactwa mierzonego w wieku 5 lat np.kolekcją kapsli, etykietek z butelek lub samocho-dami na resorach: środek płatniczy, jednostki fun-duszu inwestycyjnego, papiery wartościowe, akcjegiełdowe, polisy ubezpieczeniowe, zysk kapitałowylub roczna stopa zwrotu, wreszcie apokaliptycznyzwrot „egzekucja długu” (chociaż chodzi przecieżo „egzekucję” dłużnika).2. Społecznej zgodzie na to, że to, co nazywa się pa-pierami wartościowymi, istotnie ma jakąś wartość,a polisa ubezpieczeniowa zapewnia bezpieczeństwoczasami równie realne jak nieśmiertelność, dziękimagicznej różdżce, którą stwarza się z patyka znale-zionego na trawniku.3. Powszechnej ufności w to, że banknoty i pieniądzenie tylko same mają wartość, ale również służą domierzenia wartości towarów, które chcemy kupićlub które mamy, albo rozmaitych usług, z którychkorzystamy lub które sami sprzedajemy.Jaki jest powód, dla którego fryzjer w centrum War-szawy bierze 3 razy więcej niż tak samo dobry fryzjerna osiedlu w Legionowie, 20 kilometrów dalej? Dlacze-go modne spodnie Levi’s 501 na wyprzedaży w Grecji,gdzie często bywam, kupię za 10 euro, zaś w firmowymKup książkę
[ Pobierz całość w formacie PDF ]