Jak ocenić charakter naszego psa(1), Pobieranie, Pobieranie
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Jak ocenić charakter naszego psa?
Aby dobrać sposób postępowania i szkolenia do naszego psa musimy najpierw
odpowiedzieć sobie na pytanie: z jakim typem psa mamy do czynienia? Jaki ma
charakter i temperament, co go motywuje, a co straszy?
Wyobraźmy sobie że nagle w kuchni spada nam pokrywka robiąc duży hałas.
Jeden pies zaledwie podniesie głowę i widząc, że nic się nie stało spokojnie
zaśnie. Inny podbiegnie sprawdzić, czy razem z pokrywką nie spadł
przypadkiem rosół. Jeszcze inny ucieknie w najdalszy kąt mieszkania i będzie
się trząsł ze strachu.
Większość właścicieli obserwując swoje psy w takich codziennych sytuacjach
będzie umiało powiedzieć, czy ich pies jest pewny siebie czy niepewny. Pewny
siebie pies niełatwo da się czymś przestraszyć. Bardzo szybko wraca do
równowagi gdy spotka go coś niespodziewanego, nie jest napięty i nerwowy, nie
ma potrzeby ciągłego szczekania. Dawniej takie psy określano jako „twarde”,
ponieważ nawet użycie kolczatki czy innego bodźca awersyjnego wydawało się
nie robić na nich większego wrażenia. Odwrotnie – psy skrajnie „miękkie”
potrafią reagować atakiem paniki nawet na najdrobniejsze przykrości. Już
krzywe spojrzenie właściciela odbierają jako największą karę, hałas je straszy, a
drobne przykrości codziennego życia są dla nich jak Armageddon. Zastosowanie
jakiegokolwiek bodźca awersyjnego powodowało, że taki miękki pies zapadał
się w siebie i „wyłączał”.
Wróćmy do wcześniejszego przykładu ze spadającą pokrywką. Pies, który w
obliczu zaskakującego bodźca będzie chciał sprawdzić co się dzieje – to typ
ekspansywny. Świat jest dla niego ciekawy. Nie odczuwa on strachu przed
nowymi zjawiskami i sytuacjami. Z radością eksploruje środowisko,
rewiruje,stara się aktywnie współpracować z przewodnikiem.
Druga skrajność to pies, który w obliczu niespodziewanych bodźców ucieka,
chowa się, oddala. Taki typ psa, to pies unikający. Oczywiście emocje psa są
zmienne, podobnie jak sytuacje w których się znajduje, jego samopoczucie i
progi reakcji w danych okolicznościach. Niemniej większość psów będzie w
nowych sytuacjach preferować jakąś strategię zachowania.
Mamy więc dwie „osie” na których możemy graficznie przedstawić omówione
wyżej skrajne typy charakteru psa
1
Pies twardy i pewny
siebie dawniej pewnie nazwany by został „dominantem”.
Jest to pies, który wie, czego chce, potrafi bronić swoich zasobów, pokazać
zdecydowanie swoją wolę i nie będzie się wycofywał w obliczu nowych
bodźców. Jest asertywny, a więc potrafi stanowczo wymagać dla siebie
przywilejów, dyscyplinując tych, którzy mu ich odmawiają. Takie psy potrafią
dobrze współpracować z przewodnikiem np. w bardzo trudnych warunkach jako
ratownicy. Ale przewodnik takiego psa musi się bardzo starać, by zasłużyć na
jego zaufanie i szacunek. Tego typu psy potrafią samodzielnie podejmować
decyzje jeśli przewodnik nie jest pewien tego, czego od psa oczekuje. (Gdy
myślę o tym typie automatycznie nasuwa mi się obraz rottweilera).
Twardy i unikający pies
bywa niekiedy określany jako „niezależny”. Nie jest
specjalnie wrażliwy na bodźce, ale nie jest też zainteresowany światem i
człowiekiem. Woli unikać nowych sytuacji i ludzi, a propozycje np. wspólnej
zabawy będzie traktować powściągliwie, z dystansem. Nie ma potrzeby stale
towarzyszyć człowiekowi. Takiego psa dość trudno jest skłonić do współpracy,
gdyż nie jest ona dla niego czymś ważnym. W sytuacji konfliktowej taki pies
raczej wybierze unik niż walkę, ale nie będzie panikować. (Gdybym miał
wskazać rasę, która najbliższa jest temu typowi to byłby to np. owczarek
podhalański)
Nieśmiały i ekspansywny pies
to typowy „lizus”. Każde słowo ze strony
opiekuna, czy nawet obcej osoby powoduje cały wybuch merdania ogonem,
przybliżania się na ugiętych łapkach, podskakiwania, domagania się uwagi i
pieszczot. Takie psy uwielbiają podążać za swoimi opiekunami krok w krok,
nieustannie domagają się zajęcia, przynoszą w pysku kapcie i zabawki, są
2
aktywne i ciekawe świata, ale jednocześnie delikatne. Wiele psów rodzinnych to
właśnie takie psy. (w ten sposób zachowują się np. niektóre labradory).
Psy unikające i nieśmiałe
to psy strachliwe, defensywne. Małe poczucie
bezpieczeństwa i delikatność sprawiają, że często gryzą w obronie, histerycznie
bronią „swoich” zasobów, nawet jeśli jest to tylko śmieć. Często sprawiają
problemy warcząc na domowników, szczekając na gości, atakując inne psy.
Dawniej uważano, że jest to przejaw „dominacji”, jednak w takim zachowaniu
nie ma niczego z pewności siebie i asertywności. Jest natomiast obawa o stan
swojego „posiadania” a wszystko, co nowe jest straszne i odbierane jako
zagrożenie. Nie mogąc się wycofać taki pies atakuje w obronie życia. (Każdy
chyba zna te małe, ujadające wściekle kundelki, albo ratlerki i pekińczyki?)
Postępowanie z każdym z wyżej przedstawionych typów psów będzie inne.
Jeśli emocje psa są bardzo duże, zawsze staramy się zbliżyć je do „środka”
wykresu, bo dopiero wtedy możliwa jest praca z psem. Dla psów nieśmiałych
np. praca węchowa będzie doskonałym sposobem na zwiększenie pewności
siebie i lepsze samopoczucie. Dla psów ekspansywnych uczenie koncentracji na
przewodniku pozwoli opanować nadmierną potrzebę eksploracji, Psy unikające
trzeba przekonać, że kontakt z człowiekiem może być przyjemny i wspaniały, a
wspólna z nim zabawa – największą frajdą. Psy asertywne wymagają niezwykłej
konsekwencji i bardzo sprawiedliwego traktowania. Wtedy będą prawdziwymi
partnerami swojego przewodnika.
Określenie charakteru swojego psa umożliwia podjęcie z nim właściwej pracy
wychowawczej i szkoleniowej. Jednak jakiekolwiek „karanie” psa poprzez
sprawianie mu bólu czy wywoływanie w nim strachu nie pomoże w budowaniu
wzajemnej relacji i więzi. Dla psów pewnych siebie karanie będzie albo
zaproszeniem do konfrontacji, albo potwierdzeniem, że człowiek nie jest godny
zaufania i należy go unikać bardziej, niż dotychczas. Dla psów nieśmiałych kara
będzie dodaniem bólu do już przez nich przeżywanego strachu i jedyny efekt
jaki osiągniemy to rozkład wzajemnej więzi i pogłębienie problemów
emocjonalnych psa. Dlatego w jakichkolwiek metodach szkolenia i wychowania
psa zdecydowanie odrzucajmy wszystkie pomysły na karanie, zadawanie bólu,
okazywanie przemocy, czy bicie.
Zrozumienie charakteru psa, jego mocnych cech i słabości, pozwoli nam tak
pokierować szkoleniem i wychowaniem, aby pomóc naszemu czworonożnemu
przyjacielowi rozwinąć drzemiące w nim talenty i pokonać ograniczenia.
3
[ Pobierz całość w formacie PDF ]