Jezus Chrystus, filozofia, PEF opracowania tematów
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
JEZUS CHRYSTUS
(hebr. Jeszua, Jeszu, tzn. zbawił, daje zwycięstwo, gr.
[Iesoús], łac. Iesus; hebr. Masziah, łac. Christus, gr.
[ho
Christós] – namaszczony, pomazaniec) – wg objawienia biblijnego Bóg (
[Logos]), który mocą Ducha Świętego przyjął ludzką naturę z Marii-Dziewicy
z Nazaretu.
J. Ch. ur. w Betlejem za czasów rzymskiego cesarza Oktawiana Augusta i
panującego w Jerozolimie Heroda. Dionizy Mały w pierwszej poł. VI w.
przyjął jako datę (nieścisłą) urodzenia J. Ch. 25 XII 753 od założenia Rzymu.
Współcześnie przyjmuje się za datę narodzin J. Ch. 750 od założenia Rzymu
(na kilka miesięcy lub tygodni przed śmiercią Heroda). Przez 30 lat J. Ch.
prowadził życie ukryte w Nazarecie. W 780 od założenia Rzymu (w
piętnastym roku panowania Tyberiusza) J. Ch., liczący nieco ponad 30 lat,
otrzymał chrzest w Jordanie z rąk Jana Chrzciciela. Wiek trzydziestu lat był
wymagany w Grecji i Rzymie dla objęcia urzędów publicznych. W tym też
roku swego życia rozpoczął J. Ch. misję mesjańską i nauczanie publiczne. Na
podstawie Ewangelii Janowej i jej wskazówek topograficznych i
chronologicznych wiemy, że misja publiczna J. Ch. trwała dwa i pół roku. W
tym czasie J. Ch. odbył 5 podróży do świętego miasta Jeruzalem, głosił nauki,
dyskutował ze Starszymi narodu żydowskiego, nauczał w świątyni. W
trzydziestym trzecim roku swego życia ziemskiego (tj. ok. 783 od założenia
Rzymu) J. Ch. dopełnia swego posłannictwa przez swą śmierć na krzyżu (na
mocy wymuszonego na Piłacie wyroku) i przez swe zmartwychwstanie
(potwierdzone przez ponad pięciuset świadków).
Na temat życia, posłannictwa i nauczania J. Ch. istnieje bogata literatura
– od czasów apostolskich po dzień dzisiejszy. W racjonalnym, skrótowym
przedstawieniu posłannictwa J. Ch. należy ograniczyć się do ogólnego
ukazania: kim jest J. Ch. we własnym przekonaniu (przekazanym uczniom)
oraz za kogo uważają Go jego wyznawcy. Wykładnia tych zagadnień musi się
opierać zasadniczo na źródłach ewangelicznych, które – jedyne – są tu
kompetentne.
Zagadnienie struktury bytowej J. Ch. zostało w Ewangeliach przekazane
jakby w podwójnym zapisie. Ewangelie synoptyczne ukazują Jego narodzenie
się w Betlejem, a Ewangelia Janowa zwraca uwagę na odwieczne pochodzenie
Osoby Boskiej Logosu z Boga Ojca. Jan Apostoł, najbliżej uczuciowo
Jezus Chrystus PEF — © Copyright by Polskie Towarzystwo Tomasza z Akwinu
związany z J. Ch., w swojej Ewangelii pomija ziemskie narodzenie, akcentując
odwiecznie istniejące Słowo-Logos jako Boga, który przyjął w określonym
czasie i miejscu ludzką naturę i stał się człowiekiem w łonie Marii, nadal
istniejąc istnieniem Logosu, które zostało Mu udzielone jako człowiekowi. Jan
zaczyna swą Ewangelię: “Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i
Bogiem było Słowo. Ono było na początku u Boga. Wszystko przez Nie się
stało, a bez Niego nic się nie stało, co się stało. W Nim było życie, a życie było
światłością ludzi [...]. Na świecie było [Słowo], a świat stał się przez Nie, lecz
świat Go nie poznał. Przyszło do swojej własności, a swoi Go nie przyjęli.
Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi
Bożymi, tym, którzy wierzą w imię Jego – którzy ani z krwi, ani z żądzy ciała,
ani z woli męża, ale z Boga się narodzili. A Słowo stało się ciałem i
zamieszkało wśród nas” (J 1, 1–4, 10–14).
Przytoczone frg. Prologu Ewangelii pomijają narodzenie się dziecięcia J.
Ch., wskazując na odwieczne pochodzenie Syna Bożego – Słowa – od Boga.
Słowo zrodzone odwiecznie przez Boga Ojca – w intelektualnym oglądzie
samego Siebie jest Bogiem, równym w bóstwie samemu Ojcu. Logos-Myśl
Boga jest źródłem wszystkiego, co istnieje, bowiem Bóg udziela bytowania
przez Logos-Myśl, w której jest wszystko, co się stało. Logos jako Osoba-Bóg
stał się ciałem – historycznym J. Ch. O Nim to świadczy Jan Ewangelista: “[...]
i oglądaliśmy Jego chwałę, chwałę, jaką Jednorodzony otrzymuje od Ojca” (J
1, 14).
Filozoficznym poglądom pojmującym Logos jako kosmiczną,
nieosobową myśl świata, Jan przeciwstawia Słowo-Logos jako Osobę Boską:
“było u Boga i Bogiem było [nigdy nie przestając] Słowo”, będąc równym
Ojcu. W krótkim stwierdzeniu Jan mówi o wieczności, osobie, współistotności
Słowa z Bogiem Ojcem. Używając czasu przeszłego: “było” – podkreśla akt
wiecznego istnienia-trwania. Tym Logosem-Bogiem jest J. Ch., który jako
Słowo stał się ciałem, człowiekiem, z którym obcowali Apostołowie.
Strukturę bytową J. Ch. podkreślały powszechne sobory Kościoła: sobór
Efeski z 431 i sobór Chalcedoński z 451. Wg doktryny tych soborów J. Ch. jest
jednym bytem osobowym, istniejącym istnieniem Logosu-Boga – odwiecznie.
Owo istnienie Boga-Logosu zostało udzielone (w wymiarze czasowym)
ludzkiej naturze (tzn. duszy i ciału) J. Ch. Dlatego, jak mówi sobór
Jezus Chrystus PEF — © Copyright by Polskie Towarzystwo Tomasza z Akwinu
Chalcedoński: “unum eundemque Christum Filium Dominum unigenitum, in
duabus naturis inconfuse, immutabiliter, indivise, inseparabiliter agnoscendum,
nusquam sublata differentia naturarum propter unitionem magisque salva
proprietate utriusque naturae, et in unam personam atque substantiam
concurrente, non in duas personas partitum aut divisum, sed unum eundemque
Filium et unigenitum Deum Verbum Dominum Iesum Christum” (H.
Denzinger,
Enchiridion symbolorum
,
148) (“wyznajemy, że jeden i ten sam
Chrystus, Syn jednorodzony Pana w dwóch naturach jest uznawany, w sposób
niezmieszany, niezmienny, niepodzielony, nieodłączny; nigdy nie jest zniesiona
różnica natur w następstwie ich zjednoczenia i tym bardziej jest zachowana
właściwość obu natur; one to schodząc się w jednej substancjalnej osobie, nie
są podzielone ani oddzielone na dwie osoby; i one stanowią jednego i tego
samego Syna i jednorodzonego Boga, Słowo – Pana Jezusa Chrystusa”).
J. Ch., jako człowiek urodzony z Marii z Nazaretu, jest Bogiem, istnieje
bowiem istnieniem Słowa, i zarazem jest człowiekiem, będąc zawsze Osobą
Boską – Logosem. Boski akt istnienia, nigdy nieutracalny, aktualizuje ludzką
naturę J. Ch., która działa na sposób ludzki. Zespół ludzkich działań –
duchowych, psychicznych oraz wegetatywnych – splata się w jedną całość
ludzkiego działania, które istniejąc istnieniem podmiotu – Logosu, można ze
względu na charakterystyczne ludzkie rysy wiążące się w jedno (jako
następstwo ludzkiej natury) – nazwać “wtórnym” istnieniem J. Ch., na wzór
wtórnego “istnienia” w człowieku jego różnych składników (
S
.
th
., III, q. 17, a.
2).
Zarówno Ewangelia Janowa, jak i wiara Kościoła podkreślają, że użyte w
nich wyrażenie “Logos” jest niesprowadzalne w swej treści do powszechnie
używanego w ówczesnej filozofii antyku słowa “
” [logos]. Słowa “
”
po raz pierwszy użył Heraklit w Efezie, gdzie 500 lat później pisał swą
Ewangelię św. Jan Apostoł. Heraklit używa tego wyrażenia na oznaczenie
przenikającego wszystko prawa, na kształt praognia kierującego przemiennym
światem (
[panta rhei]). Jednorodna z tym logosem jest dusza ludzka,
poznająca prawdę przez powszechny rozum (
-
[phrónesis]),
nazywany “bogiem”; nie ma on nic wspólnego z transcendentnym Bogiem
osobowym – u Heraklita jest bóstwem w pojęciu kosmicznym i
panteistycznym.
Jezus Chrystus PEF — © Copyright by Polskie Towarzystwo Tomasza z Akwinu
Dominujący w starożytności system Platona, tak chętnie przywoływany
w różnych interpretacjach myśli chrześcijańskiej, również nie ma nic
wspólnego z Logosem Ewangelii. Platoński
, jako
–
[noús
– theós noetós], może być pojęty jako najwyższa idea (
[idea ideón]),
która nie jest stwórcą świata, ponieważ to, co można nazwać “materią”, jest u
Platona wieczne, a
[theós noetós] może świat jedynie budować i
porządkować – być demiurgiem. Inny jeszcze pierwiastek – dusza świata – jest
bytem pośrednim pomiędzy pleromą a światem widzialnym.
Równie daleki od koncepcji Ewangelii jest “
-
” [logos-noús]
przyjęty przez stoików. T. Sinko pisze: “Stoicki bóg, choć nazywa się ojcem i
opiekunem ludzkości, jest bezosobowym rozumem wszechświata, jego Logos,
identycznym z prawem świata, według którego wszystko się dzieje” (
Wstęp
, w:
Marek Aureliusz,
Rozmyślania
, Łódź 1945, 21). Chociaż jest nazywany
bogiem (
[théios logos]) i duchem (
[pnéuma]) – nie jest różny
od materii, którą przenika, ożywia i kształtuje, jak nasienie zawierające
żywotną siłę.
W pierwszej poł. I w. po Chr. powstał system Filona z Aleksandrii,
usiłujący pogodzić myśl gr. z myślą starotestamentową, tłumaczoną w sposób
alegoryczny. Od Platona przyjął Filon pojęcie idei, idei które są w Bogu jako
Logos –
[logos endiáthetos],
[logos noetikós] – a
od Heraklita i stoików siłę kosmiczną i wsobny rozum świata, który się
wszędzie objawia –
[logos prospherikós]. Ale ten
jest narzędziem Boga i Jego “zastępcą”, jakby drugim Bogiem (
[ho déuteros theós]), synem pierworodnym (
[hyiós
protógonos theoú],
[hyiós presbýteros]). Filon przyjął istnienie
sił pośrednich pomiędzy Bogiem i światem – nazwał je myślami Boga, Jego
sługami, posłańcami-aniołami. Ponieważ siły te są rozliczne, należało je skupić
w jednym Logosie, który jest “cieniem” Boga. U Filona, podobnie jak u
panteistów, Logos zawsze jawi się w znaczeniu kosmologicznym. Kim innym
natomiast jest Logos Ewangelii: jest Bogiem-Osobą, nie stworzoną, równą
Ojcu.
Jest jeszcze egip. literatura hermetyczna, misteryjno-teozoficzna, w
której termin “logos” występuje przy opisie tworzenia świata. To Ptah – swym
“słowem” – tworzy zarówno bogów, jak i inne byty. Z Ptaha, jakby z
Jezus Chrystus PEF — © Copyright by Polskie Towarzystwo Tomasza z Akwinu
pramaterii wywodzą się bogowie: Horus z jego serca, Thot z jego języka (stąd
on właśnie jest pojmowany jako bóg mądrości, który dał ludziom mowę i
pismo). Gdy do Egiptu przeniknęła myśl helleńska, utożsamiono Thota z
Hermesem Trismegistosem. Św. Justyn zauważył podobieństwo pomiędzy
Logosem św. Jana a logosem hermetycznym (
Apologia
,
I 22) – ale w istocie,
jako kimś różnym. Myśli Janowej nie można wiązać także z orfizmem czy
parsyzmem, w których niektórzy uczeni widzą analogię z Logosem Filona z
Aleksandrii. W Ewangelii św. Jana występuje wyjątkowe rozumienie Logosu –
Logosu, który jest Bogiem, Synem Ojca. Wprawdzie termin “logos” był
wówczas często używany, a filozofia gr. przenikała także do żydowskich Ksiąg
Mądrościowych, to jednak św. Jan Ewangelista użył tego słowa w jedynym,
niepowtarzalnym znaczeniu – na oddanie natury synostwa w najczystszym
duchowym znaczeniu, jako swoiście rozumianą “samoświadomość” Boga,
wyrażającą stosunek synostwa Bożego do Ojca i do stworzeń, które w Logosie
znajdują źródło swego rozumienia.
W księgach ST słowo “mądrość” występuje w znaczeniu siły
współpracującej z Bogiem przy zakładaniu ziemi, ale nie jest to pojęcie
skrystalizowane. Dopiero św. Paweł w Liście do Koryntian nazywa J. Ch.
“mocą Bożą i mądrością Bożą” (1 Kor 1, 24), natomiast w Liście do Kolosan
antycypuje to, co napisze w Prologu św. Jan. “On jest obrazem (
[eikón])
Boga niewidzialnego – Pierworodnym wobec każdego stworzenia, bo w Nim
zostało wszystko stworzone: i to, co w niebiosach, i to, co na ziemi, byty
widzialne i niewidzialne, czy Trony, czy Panowania, czy Zwierzchności, czy
Władze. Wszystko przez Niego i dla Niego zostało stworzone. On jest przed
wszystkim i wszystko w Nim ma istnienie. [...] Zechciał bowiem [Bóg], aby w
Nim zamieszkała cała Pełnia” (Kol 1, 15–17.19). Św. Paweł wszystkie te
określenia J. Ch. czerpie ze ST, głównie z Ksiąg Mądrościowych, i przez to
świadczy, że dopełnienie objawienia Starego Zakonu dokonuje się w J. Ch.
Utożsamił J. Ch. z Mądrością, a św. Jan nazwał Go Logosem, co nie było
rzeczą zbyt śmiałą po Listach św. Pawła. Zresztą termin “Logos”, jako
rzeczownik rodzaju męskiego, lepiej nadawał się dla wyrażenia synostwa
Bożego. Nadto termin “Logos”, wyrażający kres procesu myślenia, mógł być
przeniesiony na oznaczenie pochodzenia Słowa na drodze czysto duchowego,
intelektualnego poznania, które jest w najwyższym stopniu procesem
Jezus Chrystus PEF — © Copyright by Polskie Towarzystwo Tomasza z Akwinu
[ Pobierz całość w formacie PDF ]