Jesse James [1939] [napisy pl], Henry Fonda napisy subtitles
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
{6}{110}/JESSE JAMES|480x352 23.976fps 699.3 MB 1:45:53{168}{240}W rolach głównych{480}{541}Reżyseria{575}{637}Scenariusz{950}{1100}Napisy i synchronizacja:|ZeteN ®{1199}{1267}/Po zakończeniu|/tragicznej wojny domowej,{1271}{1339}/ Ameryka ruszyła|/na podbój Zachodu.{1343}{1395}/Symbolem owej epoki|/stała się budowa{1399}{1483}/trans-kontynentalnych|/linii kolejowych.{1487}{1554}/Budowniczowie kolei byli|/ drapieżni i bezwzględni.{1558}{1602}/Wielu ludzi stało się ofiarami{1606}{1711}/jednookiego potwora -|/"Żelaznego Konia".{1774}{1866}/Był to czas niepewności|/ i bezprawia.{1870}{1938}/Najsławniejszymi bandytami|/owej epoki{1942}{2055}/ stali się bracia|/ Frank i Jesse Jamesowie.{2158}{2274}Przyjacielu, tory kolejowe|pójdą przez twoją ziemię.{2278}{2360}Nic na to nie poradzisz.{2374}{2462}Dolar za akr?|Zapłaciłem 15.{2470}{2537}Tu jest mój dom,|obejście, zbiory.{2541}{2657}Wolna wola. Jeśli nie sprzedasz,|rząd skonfiskuje ci ziemię.{2661}{2736}Nie dostaniesz nic.{2757}{2829}Jeśli tak wolisz?{2877}{2921}- Co robić?|- Nie wiem.{2925}{2969}Proszę pana!{2973}{3030}Idzie.{3093}{3161}Pomyślałem, że skoro|nie ma wyjścia...{3165}{3229}No właśnie.{3237}{3317}- Umiesz pisać?|- Nie.{3357}{3427}Postaw krzyżyk.{3524}{3616}Jeśli pani nie sprzeda ziemi,|zostanie ona skonfiskowana.{3620}{3688}Podpisując, oszczędzi|pani sobie kłopotów.{3692}{3777}Tak mało?|2 dolary za akr?{3860}{3904}Ale skoro nie ma wyjścia...{3908}{3976}Nie podpisuj,|poradźmy się jurysty.{3980}{4048}- Strata czasu.|- Okaże się.{4052}{4144}Wieczorem zobaczymy się z sędzią|Harveyem. Poradzi, co robić.{4148}{4192}To nie ma sensu.{4196}{4240}Proszę.{4244}{4329}Co szkodzi zasięgnąć rady?{4340}{4415}Zaczekamy do jutra.{4460}{4577}To nic nie da, ale skoro|tak pani sobie życzy...{4603}{4671}Nie chowaj urazy.{4675}{4733}Skądże.{4771}{4839}Chcecie zatrzymać ziemię?{4843}{4911}Proszę go nie bić.{4915}{4976}Podpiszę.{4987}{5031}Od razu.{5035}{5079}/Nie podpisuj.{5083}{5140}Tutaj.{5395}{5460}Dzień dobry.{5538}{5641}- Powiedziałem "dzień dobry".|- Witam.{5658}{5755}- Jak się nazywasz?|- Jesse James.{5778}{5870}- To twoja ferma?|- Mojej mamy.{5874}{5942}- Gdzie jest?|- W domu.{5946}{6007}Dziękuję.{6593}{6650}/Witam!{6689}{6763}Dzień dobry, pani.{6809}{6877}- To pani ferma?|- Tak.{6881}{6997}Nazywam się Barshee, reprezentuję|kolej. Będzie tędy biegła.{7001}{7045}Słyszałam.{7049}{7154}To akt sprzedaży ziemi.|Proszę podpisać.{7169}{7213}Za nic?{7217}{7261}Nie, nie.|Dolara za akr.{7265}{7352}Wszyscy dostają po dolarze.{7361}{7426}To niewiele.{7433}{7524}Nie moja wina,|więcej pani nie dostanie.{7528}{7596}- Proszę podpisać.|- Teraz?{7600}{7668}Nie mamy czasu.{7672}{7779}Albo się pani zgodzi,|albo straci ziemię.{7792}{7890}Nim podpiszę,|poradzę się adwokata.{7936}{8004}Mam tracić czas przez|jakiegoś adwokacinę?!{8008}{8139}- Wszyscy sąsiedzi podpisali.|- Ja podpisać nie zamierzam.{8176}{8244}Proszę pani, po co nam kłopoty?{8248}{8340}/Nie podpisze.|Powiedziała "nie".{8344}{8444}- Kim pan jest?|- To mój syn, Frank.{8488}{8603}Chce pan, by rząd zabrał wam|ziemię bez odszkodowania?{8607}{8651}Nie.{8655}{8747}Proponując dolara za akr,|robię państwu przysługę.{8751}{8795}Obejdzie się.{8799}{8890}- Pójdzie pan do sądu?|- Może.{8943}{9015}Jak państwo chcą.{9063}{9125}Bez urazy.{9135}{9192}/Frank!{9231}{9295}Cwaniaczek.{9423}{9482}Brać go!{9566}{9640}W tylu na jednego?{9734}{9802}Pod ścianę, ręce z kieszeni.{9806}{9850}Frank, chcesz z nim walczyć?{9854}{9874}Proszę, nie.{9878}{9922}Jeśli ich przypilnujesz.{9926}{9994}Będą spokojni.{9998}{10066}- Jesse, powstrzymaj ich!|- Sam zaczął.{10070}{10128}Proszę.{10406}{10487}Jesse, powstrzymaj ich.{10621}{10692}Coś sobie zrobi.{10861}{10945}Ma dosyć. Który następny?{11005}{11151}- Chcesz walczyć ze wszystkimi?|- Dopóki nie będą leżeć pod drzewem.{11173}{11261}Co to, to nie! Wynocha stąd!{11317}{11361}A to bydle.{11365}{11429}Precz stąd!{11461}{11525}Uciekajcie!{11556}{11623}W podskokach!{11700}{11781}Ta ziemia będzie nasza!{11940}{11984}/Jesse!{11988}{12080}- Co się stało?|- Nie wiem, zrobiło mi się ciemno.{12084}{12128}Zemdlała.{12132}{12200}- Położę się.|- Wezwij doktora Halla.{12204}{12262}Pinkie!{12348}{12440}Jedź po doktora Halla!|Niech się śpieszy!{12444}{12583}Potem zawiadom sąsiadów.|Pana Crumpa, pana Claytona i Thompsona.{12587}{12631}Powiedz, że musimy się naradzić.{12635}{12735}W ważnej sprawie.|Niech tu przyjadą.{12875}{13075}"... co więcej, jeśli kompania z|St. Louis Midland nie wie,{13114}{13228}jakimi sposobami jej agenci|oszukują farmerów,{13235}{13353}to najwyższy czas,|by się dowiedziała. Przecinek.{13403}{13494}Bo jeszcze nigdy w historii świata|praworządni obywatele{13498}{13660}nie padli ofiarą tak podłych|i okrutnych gwałtów.{13690}{13751}Paragraf.{13930}{13997}Będą kłopoty.{14002}{14046}/Wujku?{14050}{14134}- Wyrzucić obelgi?|- Tak.{14266}{14334}Chce pan, bym ich zaaresztował?{14338}{14406}Frank i Jesse Jamesowie|chcieli mnie zamordować.{14410}{14454}Napadli na mnie.{14458}{14549}- Jesse?|- Tak. Gdy stałem odwrócony.{14553}{14621}Piękny strzał.{14625}{14777}Jeśli mianuje nas pan swoimi|zastępcami, sami ich aresztujemy.{14865}{14957}- Jesse ma kłopoty.|- Co zrobił?{14961}{14981}Wujku!{14985}{15076}Wpisz z powrotem przekleństwa.{15153}{15210}Wujku!{15273}{15389}Musimy zebrać pieniądze i posłać|do St. Louis po adwokata.{15393}{15437}Kupiliśmy ziemię,|wybudowaliśmy domy,{15441}{15532}jeśli musimy je oddać,|to za dobrą cenę.{15536}{15580}Racja, trzeba działać.{15584}{15652}- Po co nam kłopoty.|- Oni zaczęli.{15656}{15748}Ktoś, kto zna się na prawie, musi|nam powiedzieć, jak się bronić.{15752}{15796}Potrzebny nam jurysta.{15800}{15857}/Jesse!{15896}{15953}Frank!{16040}{16153}Uciekajcie. Mają nakaz|aresztowania. Jadą tu.{16160}{16204}Kazałem Pinkiemu przygotować konie.{16208}{16276}- Nie aresztują mnie.|- Nie ucieknę.{16280}{16348}Posłuchaj majora.{16352}{16444}Nie macie szans. Kompania|kolejowa włada stanem.{16448}{16491}Ma w kieszeni policję, sądy.{16495}{16659}Kompania nie pozwoli, by tacy,|jak wy, pokrzyżowali jej szyki.{16663}{16771}- Mamy prawo się bronić.|- Major ma rację.{16783}{16875}Ukryjcie się, a ja|sprowadzę gubernatora.{16879}{16971}- Jeśli uciekniemy...|- Posłuchajcie majora.{16975}{17091}Jeśli zostaniecie i zaczną się|kłopoty, nie przeżyję tego.{17095}{17139}Proszę.{17143}{17211}Konie czekają.{17239}{17283}Jeśli to cię uspokoi.{17287}{17355}- Uważaj na siebie.|- Dobrze, mamo.{17359}{17429}A ty go pilnuj.{17502}{17619}Majorze, Pinkie będzie wiedział,|gdzie jesteśmy.{17670}{17747}Wiem, gdzie to jest.{17790}{17858}Pilnujcie się.{18246}{18386}Zechcą panie przejść na bok. Może|być awantura, a to męska sprawa.{18390}{18458}Bardzo proszę.{18557}{18638}Panowie, ja będę mówił.{18725}{18780}Jadą.{18941}{18985}Witam.{18989}{19033}- Gdzie Jamesowie?|- Mamy nakaz.{19037}{19119}Uciekli. Ostrzegłem ich.{19133}{19214}- Spokojnie.|- Z drogi.{19229}{19297}Dałem słowo, że ich tu nie ma.{19301}{19358}Słowo?{19397}{19465}Wyłaźcie, albo was wywleczemy.{19469}{19560}Ich matka leży|w łóżku ciężko chora.{19564}{19632}Pozwolicie,|by robił z nas głupków?{19636}{19656}Oni wyjechali!{19660}{19704}Właśnie. Zobaczymy.{19708}{19776}Lex, dawaj ładunek.{19780}{19824}Majorze!{19828}{19872}Proszę przestać.{19876}{19968}Jeśli nie wyjdziecie, wykurzę was!{19972}{19992}Nie kłamię!{19996}{20074}Majorze!|Niech wejdą!{20140}{20208}Tam ktoś jest!{20715}{20792}To na nic, nie żyje.{20811}{20879}Źle się stało.{20931}{20989}Żal mi.{21003}{21047}Mnie też.{21051}{21141}Nie mówię o niej. Ona umarła.{21171}{21236}Żal mi pana.{21722}{21766}/Zee?{21770}{21845}- Frank?|- Słucham?{21866}{21924}To Zee.{22010}{22077}/Nie może być.{22106}{22198}- Witaj.|- Martwiłam się o was.{22202}{22290}Co słychać w domu, jak mama?{22394}{22482}- Co się stało?|- Barshee...{22585}{22653}Mama nie żyje?{22873}{22931}Jedźmy.{23017}{23061}Żegnaj.{23065}{23133}- Nie jedź.|- Muszę.{23137}{23218}- Proszę, nie.|- Muszę.{23257}{23325}Niech Frank...{23353}{23421}Wybacz. Pilnuj jej.{23425}{23492}- Ja?|- To moja wina.{23496}{23564}Dorwij drania.{23568}{23636}- Długo się nie zobaczymy.|- Będę czekać.{23640}{23698}Żegnaj.{24264}{24338}Pilnujcie wejścia.{24767}{24835}Trzymaj ręce na widoku.{24839}{24907}Barman, licz do trzech|i na ziemię.{24911}{24931}Tak jest.{24935}{25019}Zaczekaj. To był wypadek.{25031}{25051}Licz.{25055}{25147}Nie, nie wiedziałem,|że ona tam jest.{25151}{25221}Nie chowaj rąk.|Raz,{25271}{25325}dwa.{25624}{25722}<<Kompania St. Louis Midland|wypłaci 1000 dolarów nagrody{25726}{25838}za informacje o poszukiwanym|o zabójstwo, Jesse Jamesie.{25842}{25909}------G.B. Borem - szeryf>>{26733}{26803}Nie ruszać się.{26925}{26999}Dziękuję, panowie.{27021}{27091}Proszę wsiadać.{29994}{30097}Ręce do góry!|Powiem ci, kiedy stanąć.{30138}{30182}Co planujesz?{30186}{30287}Nie planuję,|tylko napadam na pociąg.{30306}{30350}Jak to?{30354}{30464}Na zakręcie zwolnij,|stań przy kępie drzew.{30521}{30592}To twój pogrzeb.{31193}{31255}Odczepiaj!{31265}{31333}To jest napad.{31337}{31429}Proszę siedzieć,|ręce trzymać na widoku.{31433}{31524}Pan, który wrzucił portfel do|spluwaczki, proszę go wyjąć.{31528}{31600}Bierzemy gotówkę.{31624}{31644}Zostawcie.{31648}{31716}Lepiej nie jeździć linią|St. Louis - Midland.{31720}{31764}Dziękuję.|Taki sympatyczny portfel.{31768}{31812}Winę ponosi spółka kolejowa.{31816}{31860}Pięknie panu dziękuję.{31864}{31932}Nikogo nie skrzywdzimy....
[ Pobierz całość w formacie PDF ]