Jeszcze się spotkamy - Iwona Sobolewska, Ebooki(1)
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
//-->Iwona SobolewskaJeszcze się spotkamy===LUIgTCVLIA5tAm9PeE52Q3RUMF8tQjZXPFMkRSlKMEkiEFA3WjtSPhBzHHE=© Copyright by Iwona Sobolewska & e-bookowoProjekt okładki: e-bookowo. Zdjęcia na okładce: chroma stockISBN 978-83-7859-132-0Wydawca:Wydawnictwo internetowe e-bookowo www.e-bookowo.plKontakt:wydawnictwo@e-bookowo.plWszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie, rozpowszechnianie części lubcałości bez zgody wydawcy zabronione.===LUIgTCVLIA5tAm9PeE52Q3RUMF8tQjZXPFMkRSlKMEkiEFA3WjtSPhBzHHE=„zawszemusi być ktośnajważniejszyjedynykoniecznybez którego życietraci sensdo któregopowraca się ciąglenawet z najdalszych zakątków ziemido którego wraca sięjak do dzieciństważeby odzyskiwać nadziejęi wierzyćnawet w niemożliwebez którego pogodastaje się niepogodąa radośćumiera przed czasemmusi być człowiekważny jak alfabetbez którego wszystkostaje się niezrozumiałei ponad siłyktóry pomaga iśćw nieznanektóry przynosi szczęście”(W. Buryła – zbiorek „Zadrapany sercem”)===LUIgTCVLIA5tAm9PeE52Q3RUMF8tQjZXPFMkRSlKMEkiEFA3WjtSPhBzHHE=Marzymy o tym, czego nie mamy*9 I 2011Hej:)Gdybyś tu był, wiedziałbyś jak się czuję. Znowu jestem rozkojarzona, a towszystko przez niego. Nie rozumiem czy wy faceci naprawdę jesteście aż taknierozgarnięci? Przecież dziewczynie nie wystarczy posłany uśmieszek. Niełaska podejść i cokolwiek powiedzieć? Wiem, co powiesz jak zwykleprzesadzam. Może i tak.W związku z Twoją piękną Pauliną powinnam powiedzieć „a nie mówiłam”.Wiedziałam, że to się nie może udać. Nie chodzi o ciebie, tylko o nią. Jej stylbycia był zbyt przewidywalny. Znów to samo gadam na nią, a w Rafale niepotrafię tego dostrzec. Póki, co to jest silniejsze ode mnie. Zresztą sam dobrzewiesz. W końcu to nie pierwszy raz, przejdzie mi prawda? A ty pomożesz misię pozbierać. Ach. Moja samolubność nie zna granic.Pomijając ten drobny szczegół, o którym piszę Ci po raz kolejny, musiszwiedzieć, że znowu zawaliłam polski. Nie wiem, nie radzę sobie zinterpretacjami wierszy, z pisaniem wypracowań. Niedługo kończy sięsemestr. Boję się, że Metafora mnie zagrozi, a wtedy już na pewno niewybrnę. Zresztą wiesz jak jest. Należę do jej czarnej listy. Czy kiedykolwiek tosię zmieni? Tak, jak zacznę być grzeczna.Wiesz, co? Właśnie wpadłam na genialny pomysł. Wiem, że nie jestem jakąśtam pięknością, ale skoro nie podobam mu się taka, jaka jestem to sięspaskudzę. I nie, nie pytaj mnie teraz czy dobrze się czuję. Słyszałam ostatnio,że szukał korepetycji z chemii. Jestem dobra. To jedyny przedmiot, który miłatwo przychodzi. Zgłoszę się na ochotnika. Laura na pewno mi pomoże. Wkońcu „moda” to jej drugie imię. Nie znajdziesz drugiej takiej stylistki jak onai jeśli ta dziewczyna nie zrobi kariery to znaczy, że talent przestał być w tymkraju dostrzegany.Przepraszam cię, ale muszę już kończyć słyszę, że bracia robią kolację. Tomoże się źle skończyć. Jak zwykle czekam na odpowiedź i solidnąreprymendę.H.Odłożyłam pióro i wsunęłam list do fioletowej koperty. Od pięciu lat
[ Pobierz całość w formacie PDF ]