Jesensky Milos Leśniakiewicz Robert K. - Kryptonim Wunderland, historyczne ciekawostki
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Milos Jesensky Robert K. Leśniakiewicz
Kryptonim Wunderland
pozaziemskie technologie w Trzeciej Rzeszy
Tłumaczył: Robert K. Leśniakiewicz
Pamięci tych, którzy przeszli przez piekło
hitlerowskich obozów koncentracyjnych
i sowieckich łagrów nie zdając sobie sprawy,
że ocierają się o największą tajemnicę
Trzeciej Rzeszy, a także (kto wie)
największą tajemnicę Kontaktu pomiędzy
ludzkością a Obcym Rozumem.
dr Milos Jesensky
inż. Robert K. Leśniakiewicz
WSTĘP
Książka, którą trzymacie właśnie w ręku powstała dzięki inspiracji
badaczy historii II wojny światowej: dr Ludvika Soućka z Republiki
Czeskiej, Ole-Jonny Braennego z Danii, Clasa Svahna ze Szwecji,
Alfredo Lissoniego z Włoch, dr Franka E.Strangesa z USA, a także
Polaków: Joanny Lamparskiej, mjr Stanisława Siorka z
wrocławskiego EXPLORATORA, red. Bogusława Wołoszańskiego z
Telewizji Polskiej, przy wydatnej pomocy red. Bronisława
Rzepeckiego z “Wizji Peryferyjnych" i “Czasu UFO", red. Marka
Rymuszko z “Nieznanego Świata", red. Benity Cempel z “Głosu
Wybrzeża" i wielu innych którzy poświęcili swój czas, łamy prasy i
środki materialne tematowi hitlerowskich dyskoplanów.
W tej pracy przedstawiono wyniki czterech lat pracy. Nie jest tego
dużo, co jest zrozumiałe, jako że zdecydowana większość źródeł jest
z różnych przyczyn ukryta czy utajniona za klauzulą “Tajne
Specjalnego Znaczenia", a także z niechęci profesjonalnych
historyków do spojrzenia na historię najnowszą (i w ogóle na
historię) z innego, niż swój własny, punktu widzenia. Przecież
istnieją uczeni, pracownicy naukowi, którzy pracując w Wyższej
Szkole Pedagogicznej w K. negują fakt istnienia paktu Hitlera ze
Stalinem (czy jak kto woli paktu Ribbentropa z Mołotowem) i
masakry w Katyniu, od razu rodzi się pytanie, co można powiedzieć
o takim “uczonym"?... Czy ma sens zadawanie mu jakichkolwiek
pytań, czy ma sens prośba o jakąkolwiek pomoc? Tak więc jesteśmy
ograniczeni jedynie dostępnymi materiałami, które nie są - niestety
- obiektywne... Ale nie ma tego złego, co na dobre nie wyjdzie - i jak
wskazuje na to przykład Wiktora Suworowa, który pisał swe książki
tylko w oparciu o oficjalne źródła sowieckie - także na tej podstawie
można dojść do prawidłowych wniosków.
Publikacja nasza jest w zasadzie rozwinięciem VI.Rozdziału pracy
pt. “Tryptyk ufologiczny - Ufologia a polityka", napisanej w 1993 r.
Już ze słowa wstępnego do tej rozprawy można przeczytać, że
problematyka fenomenu UFO była niejednokrotnie użyta do
politykowania i przez polityków oraz politykierów w celu osiągnięcia
wyznaczonych celów, jak to miało miejsce np. w przypadku katastrof
UFO na Spitzbergenie, Roswell lub Islandii, tajemniczych “bolidów"
nad Polską, Czechosłowacją i innymi krajami Układu
Warszawskiego w latach 70. czy 80. Nie inaczej było także w
przypadku skandynawskiej fali UFO w lecie 1946 r. Oraz w czasie
“podwodnej fali USO" w pierwszej pięciolatce, a dowiemy się, że to
UFO spowodowały katastrofy elektrowni jądrowych w Harrissburgu
i Czernobylu...
Tym razem w centrum naszej uwagi znalazły się problemy
istnienia latających dysków, skonstruowanych przez hitlerowskich
uczonych w czasie II wojny światowej. Mamy całkiem mocne
dowody na to, by stwierdzić iż grupa uczonych Hitlera zaplanowała i
wykonała konstrukcję dyskoplanu z napędem odrzutowym czy
nawet jądrowym!
W naszej pracy cytujemy wypowiedzi tych, którzy zetknęli się z
największymi tajemnicami Trzeciej Rzeszy - nic o tym nie wiedząc.
Dedykujemy Im naszą książkę, bowiem się Im to należy już za to
samo, że żyli Oni w ciągłym strachu przed fizycznym
unicestwieniem czy załamaniem psychicznym z rąk hitlerowskich
barbarzyńców, a po tzw. “wyzwoleniu" także stalinowskiej dziczy.
Dalszym czynnikiem, z którym musieliśmy się liczyć, był czas.
Czas niszczący materialne dowody, czas wymazujący pamięć
świadkom i zabierający Ich do Wieczności. I nasza praca ma
spowodować to, by ludzie o tym nie zapomnieli, bo zapomnienie -
jak pisał poeta - to śmierć naszej duszy. To właśnie dlatego
dedykujemy naszą pracę tym, którzy przeszli przez piekło
hitlerowskich obozów śmierci i stalinowskiego Gułagu - przy nich
blednie groza bijąca z obrazów Hieronimusa Boscha - i także tym,
którzy już zapomnieli, że nasze ziemie stały się pierwszymi ofiarami
hitlerowskiego barbarzyństwa i sowieckiego zdziczenia, zanim cała
reszta wolnego świata zorientowała się o co w tym wszystkim
chodzi.
Nie, prawdy nie można zapomnieć, bo płaci się za nią drogo, tak
drogo, że nie ma na nią żadnej ceny. A jeżeli nawet, to za cenę
niebotycznych ofiar. Ultranowoczesna technika w rękach
barbarzyńców może tylko zabijać, bowiem barbarzyńca może przy
pomocy tej techniki jedynie poszerzać swój “Lebensraum" czy
“Światową Republikę Rad", co wyraża się w narzucaniu światu albo
Pax Germanica albo Pax Sovietica... Niejednokrotnie przekonaliśmy
się, że właśnie tak jest i nie inaczej - i tylko człowiek nienormalny
albo o złej woli będzie temu zaprzeczał. A takich postaw jest między
nami coraz więcej...
Dr Milos Jesensky
Inż. Robert K. Leśniakiewicz
[ Pobierz całość w formacie PDF ]